Czwartek z Yankee Candle #8

Smoczy owoc, pitaja, truskawkowa gruszka - to określenia jednego owocu tropikalnego o intrygującym wyglądzie i ciekawym smaku. A gdyby tak skupić się na zapachu tego owocu? Jak pachnie pitaja? Na to pytanie pozwala odpowiedzieć wosk Yankee Candle - Pink Dragon Fruit, o którym chciałabym dzisiaj napisać kilka słów. Jeśli jesteście ciekawi tego zapachu to zapraszam do poczytania.



MOJA OPINIA


Pink Dragon Fruit to wosk z grupy monochromatycznych kompozycji zapachowych z firmy Yankee Candle. Wyczuwalna jest tutaj jedna nuta zapachowa, ale bardzo charakterystyczna i dosyć intensywna. Już po kilku minutach od rozpuszczenia wosku w kominku, cały pokój wypełnia się słodko-kwaśną, idealnie skomponowaną, orzeźwiającą wonią. Bardzo przyjemnie się go wącha, nie jest natarczywy ani mulący. Kojarzy mi się z tropikami, dlatego doskonale sprawdza się jesienią - jako przypomnienie lata i wakacji. Co więcej, już sam różowy kolor wosku nastraja bardzo optymistycznie. Ja polubiłam się z tym woskiem od pierwszego palenia. Myślę, że większości z Was też się spodoba.

GDZIE KUPIĆ?

 

Ten i inne woski Yankee Candle znajdziecie w sklepie Goodies.pl . Kominek widoczny na zdjęciu również pochodzi stamtąd. Do wyboru są trzy wzory.


KOD RABATOWY

 

Jako czytelnicy mojego bloga możecie skorzystać z kodu rabatowego przy zakupach w tym sklepie. Kod upoważnia do 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty Yankee Candle. Ważny jest do końca 31.12.2014 i jest wielokrotnego użytku. Kod to: JSC

KONKURS - List do Goodiesowego Mikołaja

Goodies organizuje wspaniały konkurs, w którym można wygrać świece z zimowej kolekcji. Zadaniem konkursowym jest napisanie listu do Goodiesowego Mikołaja. Szczegółów dowiecie się po kliknięciu w baner:

http://www.mikolaj.goodies.pl/


 

Znacie ten wosk? Lubicie go?

 

Komentarze

  1. Wygląda uroczo, a jak taki słodko-kwaśny to i mnie pewnie się spodobałby :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie rzeczy i być może i ja sobie zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poznałam, ale chyba kiedyś był zapachem miesiąca? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, był kiedyś zapachem miesiąca (chociaż nie pamiętam już, który to był miesiąc :D) :)

      Usuń
  4. Jeden z moich ulubionych owocowych zapachów, kiedyś robiłam podejście do dużego słoja, ale w końcu wybrałam inny zapach, na razie mam zapas wosków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie jak pachnie, lubię tropikalne zapachy więc sądzę, że mógłby mi przypaść do gustu :). Jeszcze bardziej ciekawi mnie sam owoc :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że by mi się spodobał zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go, ale wg mnie jest beznadziejny. :( Mdły i daje bardzo słaby zapach, który baaardzo krótko utrzymuje się w pomieszczeniu. Wybrał go mój Narzeczony, ja od początku byłam do niego negatywnie nastawiona, bo wg mnie w ogóle nie pachniał. :D Co kto lubi! :))

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam go wziąć jak byłam w sklepie stacjonarnym, bo na początku jego zapach wydawał się być ciekawy, ale po dłuższym zastanowieniu wzięłam żurawinkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczej zostawię go sobie na wiosnę i lato, teraz wybieram inne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapach tropikalny chetnie bym przetestowala ;) Ostatnio po Twojej recenzji juz mialam nabyc swoj pierwszy wosk YC, to okazalo sie, ze zamkneli jedyny sklep w miescie, w ktorym byly dostepne ;/ Sklep wczesniej sie palil (swoja droga, mam nadzieje, ze nie od woskow ;)), wiec moze jednak za jakis czas sie otworzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś mnie nie kuszą te woski, ale to może dlatego, że jeszcze żadnego nigdy nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzięłam udział w konkursie, ale szansa na wygraną jest jedna na milion :D
    Lubię ten zapach :) Taki fajny, letni, orzeźwiający i mocno owocowy :) Mam go w domu i czasem palę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Następnym razem chyba skuszę się na ten wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja muszę się pochwalić - nareszcie po tyyyylu miesiącach zastanawiania zdecydowałam się na zakup kominka i wosków :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam żadnego wosku YC.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.