O paście do oczyszczania twarzy z Ziaji - liście manuka

Cześć! Ten tydzień u mnie rozpoczyna się na pełnych obrotach. Rozpoczęłam co prawda wakacje (ostatni przedmiot na uczelni zaliczony w niedzielę), ale mam wiele spraw typowo zawodowych do załatwienia. Właśnie pobieram 60-dniową wersję próbną programu do fakturowania Finka-Faktura. Jestem ciekawa jak się sprawdzi ten program, bo kilka znajomych księgowych polecało mi programy księgowe http://finka.pl/, więc mam nadzieję, że ten do fakturowania będzie funkcjonalny i łatwy w obsłudze. Na szczęście nie zajmuje wiele miejsca na dysku, więc pobierze się szybko i będę mogła bliżej się mu przyjrzeć i go wypróbować.

Program w trakcie pobierania, więc mam chwilę przerwy, którą postanowiłam wykorzystać na napisanie nowego posta. Dzisiaj zapraszam do poczytania o paście do oczyszczania twarzy z Ziaji z serii manuka przeciw zaskórnikom. Pasta ta jest znana w blogosferze od dawna. Ja sama kupiłam ją już jakiś czas temu, ale dopiero teraz doczekała się recenzji.


MOJA OPINIA

O tej paście czytałam skrajne opinie. Jedni ją zachwalali, inni wręcz przeciwnie. Byłam bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi. Już po pierwszym użyciu byłam zachwycona. Pasta dokładnie oczyściła twarz, wygładziła ją, bez efektu ściągnięcia i bez wysuszania. Po zastosowaniu cera wyglądała promiennie i wyraźnie się odświeżyła. Z każdym kolejnym użyciem moje zadowolenie z działania pasty nie malało. Teraz już kończę tubkę i w planach mam kolejną.
Pasty nie używam na co dzień, a jedynie 1-2 razy w tygodniu. Pomaga pozbyć mi się nagromadzonych w porach skóry zanieczyszczeń, z którymi nie radzi sobie zwykły żel do mycia twarzy. Pasta jest wydajna, na jedno użycie wystarcza niewielka ilość produktu.
Konsystencją przypomina gęsty peeling drobnoziarnisty. Łatwo się ją wydobywa z opakowania i rozprowadza na twarzy. Zapach pasty jest delikatny, przyjemny, nieco ziołowy.
Opakowanie to klasyczna tubka zamykana na klik. Higienicznie i dosyć praktycznie, aczkolwiek przy ostatnich użyciach trzeba będzie rozciąć tubkę. Skład przeciętny, w stronę dobrego.

Bardzo polubiłam tą pastę. Zastąpiła mi (choćby tymczasowo) peelingi do twarzy, bo ma podobne działanie, a jest jakby delikatniejsza dla cery. Nie dostrzegłam w tej paście żadnych minusów, więc śmiało mogę ją polecić.



SKŁAD


GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?

Tą pastę, jak i pozostałe produkty z serii manuka można kupić np. w Rossmannie. Kosztuje ok. 8 zł/75 ml.



A Wy używaliście tej pasty? Jakie są Wasze wrażenia?

 

 

Komentarze

  1. U mnie się nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Też ją mam i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że nie mogę jej stosować ze względu na cerę trądzikową ale postanowiłam niedawno zaryzykować, ze względu na wzmożenie się zaskórników i po pierwszym użyciu byłam zachwycona.

    Kochana, mogę prosić o wyklikanie i pomoc w nawiązaniu współpracy z Dresslink? Z góry Ci dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam i bardzo lubiłam. W zapasach mam jeszcze jedno opakowanie :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ją lubię, teraz jest nawet na promocji w rossmannie więc kupię jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię i niedługo również opublikuję swoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pasta czeka u mnie jeszcze na wypróbowanie ale za to mam tonik z tej serii i bardzo go lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam i uwielbiam :-)
    Zdecydowanie się u mnie spisała!

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię tę pastę, ale w zastępstwie kupiłam sobie peeling oczyszczający Sylveco i zakochałam się :)
    Może za jakiś czas wrócę do Ziaji, bo i u mnie sprawdziła się dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też ją recenzowałam :) Bardzo przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jest do mojej cery, ale na pewno warto wypróbować :) Ostatnio kupiłam ich mleczko micelarne, tez o nim napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie używałam jeszcze ale jest na mojej liście zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę ją kupić bo jest bardzo tania, super działanie, mam nadzieję, że też będę zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie dość przeciętna ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie używałam, aczkolwiek słyszałam, że ten kosmetyk jest najlepszy z całej linii ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę się na nią skusić ze względu na zaskórniki... :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tę pastę, używam raz na jakiś czas, bo u mnie królują peelingi enzymatyczne, ale jednak czasami potrzebne jest zdarcie mechaniczne i pasta ta robi to bardzo dobrze, jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.