Ulubieńcy roku 2015 - pielęgnacja

Tak jak pisałam wczoraj, dzisiaj przychodzę do Was z postem o moich kosmetycznych ulubieńcach roku 2015 w kategorii pielęgnacji. Zapraszam do poczytania :)


ELEKTRYCZNY PILNIK DO STÓP BEAUTYLINE

Pilnik ten kupiłam dopiero w grudniu, ale grzechem byłoby nie zaliczyć go do grona ulubieńców roku, bo sprawdza się fantastycznie. W mig usuwa martwy naskórek ze stóp (właściwie to mam na myśli pięty) i wygładza skórę. Na nic tradycyjne tarki do stóp. Temu pilnikowi elektrycznemu wystarczy kilka sekund i stopy są gładziutkie. Planowałam kupić pilnik marki Scholl, ale skoro w Biedronce pojawiła się jego alternatywna marki BeautyLine za 1/5 ceny to przynajmniej tymczasowo zrezygnowałam z zakupu oryginału.

ARGANOWY SZAMPON DO WŁOSÓW BEAUTE MARRAKECH Z GLINKĄ RHASSOUL

Odkrycie roku z listopada. To jeden z najlepszych szamponów do włosów z jakimi miałam do czynienia w swoim życiu. Doskonale oczyszcza skórę głowy ze wszelkich zanieczyszczeń, a przy tym jest dla niej delikatny i nie wysusza - ani skóry, ani włosów. Jego naturalny skład bazujący na glince marokańskiej sprawdza się świetnie w przypadku mojego wrażliwego skalpu. Wczoraj skończyłam opakowanie szamponu i przymierzam się do zakupu kolejnej butelki.

Preparat zachwalany przez mnóstwo osób od dawna. Ja kupiłam go dopiero w 2015 roku i od razu stał się moim hitem. Perfekcyjnie radzi sobie z moimi topornymi skórkami wokół paznokci. Część z nich rozpuszcza, a resztę zmiękcza do takiego stopnia, że wystarczy odsunąć je drewnianym patyczkiem. 


Odkąd poznałam ten antyperspirant (również chwalony przez wiele osób) to nie sięgam po żaden inny. Antyperspirant z Vichy zapewnia doskonałą ochronę przez cały dzień. Sprawdza się nawet w upalne, letnie dni. Ma przyjemny, lekki i świeży kwiatowy zapach. Nie należy do najtańszych, ale jest niezwykle wydajny, więc warto w niego zainwestować te kilkadziesiąt złotych. Ja kupuję go na iperfumy.pl

MASKI DO TWARZY INITIALE

Seria masek do twarzy peel-off marki Initiale to moje zeszłoroczne odkrycia. Maski składają się w ok. 99% z naturalnych składników. Są w formie proszku, który rozrabia się z wodą. Przygotowaną maskę łatwo nakłada się na twarz i równie łatwo ściąga po upływie wyznaczonego przez producenta czasu. Najbardziej do gustu przypadła mi wersja z papają, którą widzicie na powyższym zdjęciu.

KREM DO TWARZY EVREE ESSENTIAL

Mój absolutnie ulubiony krem do twarzy w roku 2015. Świetnie nawilża skórę, wygładza ją i zmiękcza. Nie zapycha porów. Rewelacyjnie sprawdza się pod makijaż. Krem posiada miły dla nosa zapach, który uprzyjemnia stosowanie.

SERUM DO RZĘS INVEO

Miałam już do czynienia z kilkoma odżywkami do rzęs, jednakże serum marki Inveo spisuje się u mnie najlepiej. Dzięki regularnemu stosowaniu moje rzęsy są długie i mocne. Jako posiadaczka z natury krótkich rzęs jestem bardzo zadowolona z działania produktu marki Inveo.

EMULSJA DO HIGIENY INTYMNEJ PROVAG

Najlepszy kosmetyk do mycia okolic intymnych ever. Długotrwale odświeża, chroni przed podrażnieniami i infekcjami. Cenowo wypada bardzo korzystnie.

SZCZOTECZKA DO ZĘBÓW CURAPROX

Nigdy nie przypuszczałam, że będę tak zadowolona ze szczoteczki do zębów z miękkim włosiem. Marka Curaprox zaskoczyła mnie pozytywnie modelem 5460 Ultra Soft. Szczoteczka ta doskonale oczyszcza zęby (oczywiście w duecie z pastą), bez zbędnego ich drapania i bez podrażniania dziąseł. Model 5460 Ultra Soft dostępny jest w wielu wersjach kolorystycznych - za każdym razem wybieram inny kolor. Na zdjęciu mój najnowszy nabytek - szczoteczka w kolorze ciemnego różu.


To by było na tyle w kwestii moich ulubieńców kosmetycznych w kategorii pielęgnacji.


Jakie kosmetyki pielęgnacyjne Wy najbardziej polubiliście w 2015 roku?





Komentarze

  1. Ja również w tym roku odkryłam ten żel do skórek i jedyne czego żałuję to że tak późno trafił w moje ręce :) jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze żadnego produktu, ale krem z Evree mnie zainteresował.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żel do skórek i u mnie sprawdza się rewelacyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się skusić na tę szczoteczkę do zębów, bo mnie nią zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam jeszcze żadnego produktu z twoich ulubieńców :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Żałuję, że nie kupiłam tego Biedronkowego pilnika do stóp. Ech...;)

    OdpowiedzUsuń
  7. też lubię żel do skórek SH :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Czaiłam się na ten pilnik do stóp, ale do mojej Biedry nie trafił, a tak to wszędzie już wykupiony..

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie widziałam tego pilnika w biedronce, a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetni ulubieńcy ;) Pilnik do stóp by się przydał ;d

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie najbardziej ciekawi to serum do rzęs, bo sama się za jakimś rozglądam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam serum inveo, ale mnie nie zachwyciło.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wyobrażam sobie mycia zębów bez Curaproxa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z powyższego zestawienia znam tylko żel do skórek i kulkę Vichy - uwielbiam te produkty ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Też muszę się zaopatrzyć w pilnik elektryczny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Też polubiłam kulkę Vichy, jeszcze nie zaliczyłabym jej do ulubieńców ale jest bardzo dobra. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam żadnego z tych produktów - zdecydowanie muszę to nadrobić :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten szampon mnie bardzo kusi :). Poza tym kulkę Vichy znam, nie używam jej aktualnie ale jest godna polecenia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię kosmetyki evree ale kremu do twarzy jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.