Leaves od Kringle Candle - liście czy śmieci?

Dzisiaj na odmianę przychodzę do Was z recenzją świeczki zapachowej w formie daylighta marki Kringle Candle, której zapach totalnie do mnie nie przemawia. Jest to zapach z najnowszej jesiennej kolekcji - Leaves.


Czytając opis producenta tego daylighta byłam przekonana, iż zapach przypadnie mi do gustu. Jednak gdy do mnie trafił już po pierwszym powąchaniu wiedziałam, że się nie polubimy. Spodziewałam się ładnego, typowo jesiennego aromatu, a tymczasem Leaves swoim zapachem przypomina mi... stertę mokrych śmieci. Woń jest wręcz odpychająca. Na domiar złego Leaves jest bardzo intensywny. Moim zdaniem to niestety nieudana kompozycja i nie polecam tego zapachu.


Jeśli macie ochotę wypróbować na własnym nosie zapach Leaves to możecie go kupić na Goodies.pl. Daylight kosztuje 12 zł.


Znacie ten zapach? Co o nim sądzicie? Zgadzacie się z moją opinią o nim, a może wręcz przeciwnie?


Komentarze

  1. Och, zdecydowanie nie mam zamiaru go wypróbowywać :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Również nie lubię takich "zapachów" :/

    OdpowiedzUsuń
  3. O niee... musi pachnieć okropnie :( szkoda..

    OdpowiedzUsuń
  4. oj , w takim razie na pewno go nie zamówię, mokre zgniłe liście nie są tym czego potrzebuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. z takich jesiennych zapachów to bardzo lubię Autumn Rain :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A już myślałam, że to będzie zapach dla mnie bo uwielbiam taki zapach jesieni.. :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Fuuuj... Nigdy nie kusił mnie ten wosk, ale nie spodziewałam się, ze będzie takim śmierdziuszkiem. Dzięki za ostrzeżenie, będę wiedziała co mam omijać szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ojej, szkoda ;( Opakowaie takie ładne, a w środku takie rozczarowanie ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli taki mały śmierdziuszek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. zraziłaś mnie tym zapachem;p nawet nie chcę go czuć;p
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tego zapachu, ale naklejka mi sie podoba i fajnie wprowadza w jesienny nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej mnie nie zaciekawił. Pewnie by mnie tylko męczył taki zapach :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm a mi się akurat ten zapach bardzo podoba.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.