Cześć! Jak pewnie większość z Was wie dzisiaj w Krakowie otworzono pierwszą drogerię Hebe. Właściwie to jeszcze kilka godzin temu nie byłam pewna czy się wybiorę, ale okazało się, że muszę pilnie załatwić kilka spraw w mieście, dlatego też przy okazji wpadłam na chwilę do Hebe na ul.Floriańską. Ludzi było sporo, ciekawych promocji też. Nie miałam wcześniej planów co chcę kupić, więc skusiłam się na dwa lakiery Essie (to moje pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie). Przy kasie wzięłam dodatkowo płyn micelarny Tołpa jako że był w kuszącej promocji :D
Moje pierwsze wrażenie dotyczące samej drogerii było bardzo pozytywne. Ogólnie skojarzyła mi się z Super-Pharm, tylko Hebe jest o wiele tańsza. Z pewnością będę tam stałą klientką (tzn. raczej w Bonarce jak otworzą, bo Floriańska mi trochę nie po drodze) :D
No to na koniec pokażę Wam moje zakupy:
płyn micelarny tołpa:* , lakiery Essie: fifth avenue i bordeaux
Lubicie drogerię Hebe? Byłyście na otwarciu w Krakowie?
u mnie nie ma Hebe :(((((((
OdpowiedzUsuńlakiery Essie, marze :D
może i u Ciebie niedługo zrobią Hebe :P
UsuńPiękne kolorki! <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadne Essiaki :) Ja na razie się wstrzymuję nad lakierami, bo znowu się przestały mieścić do pudełka :P
OdpowiedzUsuńja wczoraj robiłam porządki i stwierdziłam, że już nie ma miejsca na nowe lakiery :D no ale weszłam do Hebe i lakiery do mnie wołały "kup mnie" :D
UsuńHaha, dlatego ja nie wchodzę do drogerii :P a jak już wchodzę, to szerokim łukiem omijam półki z lakierami, bo przydałoby się je trochę poużywać jednak, a nie kupować kolejne i kolejne :D
Usuńja i tak pewnie nie zużyję tych co mam, więc nie mam się co łudzić :D jedyny lakier jaki udało mi się w całości zużyć to bezbarwny :D
UsuńJa raz zużyłam bezbarwny, dwa top coat'y i kiedyś dawno temu malonowy z Essence chyba :P ale wtedy nie malowałam żadnym innym lakierem :) Teraz kończy mi się baza pod lakier z OPI i mój ulubiony Essiak dobija dna :(
Usuńa właśnie przypomniałaś mi że udało mi się zużyć kilka lakierów Essence ale jeszcze w tych poprzednich buteleczkach :P
UsuńJa też właśnie te stare :P
UsuńU nas Hebe nie ma i póki co się nie zanosi, tak samo natury :(
OdpowiedzUsuńPocieszę Cię, że w Krakowie Natury są tylko trzy :P
Usuńoczywiście, że ją lubię :)
OdpowiedzUsuńjest tam o wiele taniej niż w innych drogeriach :)
już planuję kolejną wizytę :D
UsuńHebe to moja ulubiona drogeria:)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie dość, że piękne miaasto to jeszcze hebe macie ! tylko pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńcoś musi zrekompensować zalegający nieustannie nad miastem smog :D
Usuńciekawe zakupy ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie jestem z Krakowa więc jeżdżę głównie do galerii Krakowskiej ale jak otworzą Hebe w Bonarce to od razu tam wpadnę :D
OdpowiedzUsuńja wolę Bonarkę, bo nie ma takich tłumów :D ale w Krakowska jest taka bardziej krakowska, bardziej w niej Kraków się odzwierciedla :D
UsuńŚliczne lakiery:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajnie, że jest już Hebe w Krakowie, cieszy mnie to :)
OdpowiedzUsuńmnie również :) teraz Rossmann pójdzie na jakiś czas w odstawkę :D
UsuńJa pierdziu :D Teraz już pamiętam po co miałam wracać z zajęć przez Rynek...
OdpowiedzUsuńhahaha :D na promocje się jeszcze załapiesz, bo chyba do 14 października obowiązują :P
Usuń...a mój portfel już czuł ulgę :D
Usuńhahaha :D biedaczek z niego ^^
UsuńNigdy nie byłam w tej drogerii ;)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą :P
UsuńTeż nie byłam niestety ;/
Usuńjak wyżej :P
UsuńHebe zazdroszczę, znając życie w moim mieście może będzie dopiero za jakieś 10 lat!;/
OdpowiedzUsuńee no tak źle to chyba nie będzie :D
UsuńOOOO super news na pewno sie wybiore
OdpowiedzUsuńwarto, bo promocje są świetne :D
UsuńNiestety w u mnie w mieście Hebe nie ma. Mam natomiast nadzieję, że niebawem się to zmieni.
OdpowiedzUsuńLakiery Essie świetne - czekam na zdjęcia "w akcji".
Trzymam kciuki żeby i w Twoim mieście Hebe się pojawiło :)
Usuńa Essiaczki w akcji na pewno pokażę :)
ja byłam w piątek w Hebe w Łodzi i kupiłam trochę rzeczy, szkoda że nie mam jej bliżej :( no i oczywiście nie było mojego odcienia kamuflażu Catrice (po który zresztą tam poszłam) ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię jak nie ma czegoś po co specjalnie idę :P
Usuńdokładnie, ale może jak wybiorę się nastepnym razem to będzie :)
Usuńczekam na ten bordowy na pazurkach, uwielbiam takie kolory ♥
OdpowiedzUsuńbędę nim malować w weekend, więc na pewno pokażę :)
UsuńAch, jakie piękne te Essiaki !
OdpowiedzUsuń:)
Usuńładne kolory wybrałaś :) ja jeszcze nie dotarłam, za długo na uczelni siedziałam
OdpowiedzUsuńpromocja do przyszłego tygodnia, więc zdążysz :D
UsuńMam w Warszawie Hebe a nigdy nie bylam :) grzech wielki musze naprawic.
OdpowiedzUsuńja w Krakowie chyba wszystkie sieciowe drogerie zwiedziłam :D
Usuńlakiery są piękne, hebe to moja ulubiona drogeria, następnym razem weź też kallosa :)
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad Kallosem, ale stwierdziłam, że mam za dużo kosmetyków pielęgnacyjnych do włosów :D
UsuńO wiele częściej jestem w Rossmannie, ale lubię Hebe, tylko nie zawsze mi po drodze. Świetne kolory lakierów. ;)
OdpowiedzUsuńja do Rossmanna chodzę tylko jak są jakieś ciekawe promocje, bo ogólnie to jest dość drogo
UsuńWystawiłaś mnieee :D Nie no, zajęcia miałam ;) Tołpe kiedyś kupiłam w Hebe na takiej promocji właśnie i jestem zadowolona, choć jak dla mnie niczym się nie różni od micela z bb :))
OdpowiedzUsuńJa tam cię z łatwością znalazłam na fejsiku :P Hahah :P ale i tak nie dałabym rady... :(
Usuńna fejsiku znalazłaś do znajomych nie zaprosiłaś, więc ja Cię musiałam poszukać :D
UsuńByłam dziś na otwarciu. Cieszę się, że w tym miejscu jest Hebe. Kupiłam m.in. Essie Good to go.
OdpowiedzUsuńja wolałabym żeby było w jakiejś galerii :P Floriańska mi nie po drodze, ale czekam na Bonarkę :D
Usuńdzieki ze informowałas na blogu o Hebe:) dzisiaj nabyłam również dwa lakiery essie;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że info się przydało :)
UsuńPiękne kolory! Uwielbiam Essie :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że i ja je będę uwielbiać :D
UsuńŻałuję, że mnie nie było na otwarciu, ale z pewnością ją odwiedzę.
OdpowiedzUsuńja spodziewałam się jakiś konkursów fajnych, ale nie było w tym czasie co ja byłam :P
Usuńfajne kolorki wybrałaś
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPiękne kolorki lakierów :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle śliczne kolorki, jestem mega ciekawa ich jakości i Twojego zdania o nich :D
OdpowiedzUsuńna pewno dam znać jak się sprawują :P
Usuńśliczne te Essie, pokaż jak prezentują się na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńpokażę na pewno :)
Usuń:)
Usuńostatnio właśnie u niessiax83 widziałam Bordeaux i go zapragnęłam ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMuszę wreszcie kupić Essie, a kilka kolorków mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńmnie sporo kolorów kusi, będę systematycznie kupować teraz :D
UsuńHebe ma czasami fajne promocje. Nie lubię tam jednak chodzić, bo denerwuje mnie ochrona przy wejściu, która mówi "witamy w Hebe", ale pożegnać się przy wyjściu to już nie łaska :P
OdpowiedzUsuńhaha :D wolę żeby mówili dzień dobry niż szpiegowali tak jak w Rossmannie :D
UsuńTa czerwień jest kusząca :-D
OdpowiedzUsuńtaki pomidorowy odcień :D
Usuńkolor bordeaux tez mnie kusi:) zapraszam
OdpowiedzUsuńzaraz zajrzę do Ciebie :)
UsuńMam bordeaux i go kocham!
OdpowiedzUsuńja liczyłam że będzie nieco ciemniejszy, ale i tak jest piękny :P
Usuńwidze, że wszyscy kupowali to samo :d essie i micel tołpy ;)
OdpowiedzUsuńbo to w promocji było ;d
UsuńAbsolutnie uwielbiam Hebe i ubolewam, że we Wrocławiu jest niestety tylko jedno... W dodatku na drugim końcu miasta :D
OdpowiedzUsuńNa pewno jeszcze otworzą jakieś :D w Krakowie długo nie było a tu nagle dwa, jedno już otwarte, niedługo kolejne :D
UsuńGratuluję pierwszych Essiaków, piękne odcienie wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńHej;) Fajny blog ;) Może obserwacja?? Zapraszam Cię na mojego nowego posta, pozdr :*
OdpowiedzUsuńhttp://fashion-crown.blogspot.com/
kopiuj - wklej? :D
UsuńTen ciemniejszy <3
OdpowiedzUsuńNie byłam jeszcze w Hebe, ale nawet nie chcę myśleć jak to się skończy dla mojego portfela jak tam wpadnę :)
OdpowiedzUsuńUWielbiam hebe i te promocje:):)
OdpowiedzUsuńCiemny Essie cudny!
OdpowiedzUsuńaz mam ochote jechac po nie do krakowa!
OdpowiedzUsuńMasz świetnego bloga! Co powiesz na wspólną obserwacje?
www.senioritasunshine.blogspot.com
Ostatnio byłam też pierwszy raz w Hebe;D liczyłam w sumie na suche szampony Batiste, ale nie było. A Essie kusi, kusi, ale na razie się jeszcze wstrzymuję :D
OdpowiedzUsuńtam gdzie byłam mieli tylko Wild i chyba na razie się wstrzymam - jeśli miałabym kupic to polecaną Tropical ;)
UsuńRównież byłam a co kupiłam i dlaczego to jutro.
OdpowiedzUsuńRówniez czekam na otwarcie w Bonarce, będę miała troszkę bliżej.
Ładne te essiaki :)
OdpowiedzUsuńTego płynu moja skóra nie polubiła ... :(