Witajcie! Eyeliner w kałamarzu, żelu, a może w pisaku? Ja zwykle sięgałam po tę pierwszą wersję, ale w ramach współpracy z firmą Verona skusiłam się na eyeliner w pisaku No Limits Beauty. Jesteście ciekawi jak się sprawdził? Zapraszam do poczytania recenzji!
Eyeliner kosztuje ok. 10 zł i możecie kupić go w różnych drogeriach. Dostępny jest także w wielu sklepach online np. tutaj. Do wyboru są dwa kolory: brązowy i czarny. Ja posiadam czarny.
Zapraszam do odwiedzenia strony Verona oraz polubienia fanpage. Znajdziecie tam więcej informacji, nie tylko o tym produkcie, ale także o całej ofercie firmy.
KOLOR
Intensywna czerń, którą uzyskujemy już za pierwszym pociągnięciem. Nie trzeba nakładać kilku warstw, co jest jego sporym atutem.
TRWAŁOŚĆ
TRWAŁOŚĆ
Bez problemu wytrzymuje cały dzień. Pomalowana nim powieka rano, wygląda tak samo wieczorem przed demakijażem. Nie blaknie, nie ściera się. Nie sprawdzałam go jeszcze na upale, ale wtedy topią się nawet wodoodporne kosmetyki, więc nie wymagam od niego aż takiej trwałości.
OPAKOWANIE
Ergonomiczne, z dobrej jakości materiałów. Długość pisaka jest tak dopasowana, że można nim swobodnie manewrować. Napisy nie zdzierają się.
UŻYTKOWANIE
UŻYTKOWANIE
Wykonanie ładnej kreski tym eyelinerem jest naprawdę bezproblemowe. Twardość końcówki została dobrana idealnie. Zawsze miałam problemy z wykonaniem prostej kreski, a używając tego eyelinera wychodzi mi ona w 99% przypadków. Produkt szybko zasycha po nałożeniu, dzięki czemu nie odbija się pod łukiem brwiowym. Można nim wykonać zarówno cienkie jak i grube kreski. W opakowaniu zachowuje świeżość przez długi czas, nie wysycha. Dla mnie super! :)
Podsumowując: Wspaniały eyeliner w bardzo dobrej cenie. Jak mi się skończy to z chęcią zaopatrzę się w kolejny. Polecam!
bardzo fajnie wygląda i jest bardzo intensywny :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńZnam go i bardzo lubię :) Niestety dosyć szybko się skończył w porównaniu do innych produktów tego typu...
OdpowiedzUsuńJa używam go około miesiąca i ciężko mi ocenić ubytek, wydaje mi się, że cały czas jest go tyle samo ;)
UsuńNie znam go, ale chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńTakich w pisaku jeszcze nie miałam choć kuszą - ale to trzeba byłoby najpierw nauczyć się kreskę robić - fakt cena niska :)
OdpowiedzUsuńnie miałam e, ale morze kupię
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że firma Ingrid ma taką małą perełkę w swojej ofercie
OdpowiedzUsuńLubie eyelinery w pisaku i ten naprawdę jest całkiem całkiem. Jak kiedyś zuuzyje wszystkie swoje eyelinery to go kupie : )
OdpowiedzUsuńWygląda dobrze, ale nie lubie eyelinerów w pisaku, szybko się kończą i wysychają
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, ma intensywny kolor :) Choć ja jakoś nie mogę się przekonać do takiej formy, wolę chyba te w żelu :) Szkoda tylko, że one są bardziej matowe ;)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam. W pisaku mam eyeliner z Marizy i szybko mi się wysuszył :(.
OdpowiedzUsuńeyelinery w pisaku to moja miłośc :d
OdpowiedzUsuńJa mam i w pisaku i w żelu. Bardzo lubię eyelinery :)
OdpowiedzUsuńJa nie używam, więc nie znam :( Ale prezentuje się ładnie :D
OdpowiedzUsuńciekawie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńja kompletnie nie potrafię korzystać z tego typu formy eyelinerów ;)
OdpowiedzUsuńDługo go już używasz? Ja niestety się zraziłam do tego typu eyelinerów, wolę w płynie:)
OdpowiedzUsuńJa lubię eyelinery w żelu w duecie z Duraline :)
OdpowiedzUsuńJa raczej tymi w żelu się posługuję, ale zaciekawiłaś mnie tym :D
OdpowiedzUsuńSuper, że się spisał :) Ja jednak wolę linery z pędzelkiem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, jeszcze o nim nie słyszała:)
OdpowiedzUsuńtakże wybrałam sobie go do testów :) u mnie się spisał w 100 % tak jak i u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPierwsze slysze o ty produkcie, czerń jest wyjątkowo piekna
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszymy:)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy nie zaschnie szybko, bo takie w pisaku mają do tego tendencję... Ja bardzo lubię eyeliner żelowy z Maybelline, odkąd go odkryłam to inne poszły w odstawkę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam w pisaku ale jakoś mnie nie powalił ;) dobrze mi się robi kreski na dole, ale na górze wole malować pędzelkiem ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi się skończył eyeliner. Może się za nim rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie miałam nic tej firmy, ale ten eyeliner mnie zainteresował ;) Lubię kiedy jest mocno napigmentowany i efekt widać natychmiast.
OdpowiedzUsuńFajnie, że czerń jest faktycznie czarna, bo różnie czasem z tym bywa :)
OdpowiedzUsuńAneczko pżynam rze ładnie tu masz
OdpowiedzUsuńZapraszam ruwniesz do naszej ruskiej blogsfery
mam nadzije rze ci sie spodoba
ruskamoda.blogspot.com
Ciekawy i niedrogi. Będę go miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńFajna cena, warto rozejrzeć się za nim ;)
OdpowiedzUsuńw tytule posta wkradł sie ci błąd zamiast w pisaku jest w piasku :)
OdpowiedzUsuńlubię eyelinery w pisaku więc pewnie prędzej czy później kupię sobie i ten skoro za taką cenę można dostać coś tak fajnego :)
OdpowiedzUsuńOstatnio nie używam eyelinerów :-)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę eyelinery z pędzelkiem, od początku mojej przygody z eyelinerami używałam tylko takich. I w sumie jestem wierna jednemu - z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z eyelinera w pisaku, ale takie pozytywne oceny mówią do mnie 'poszukaj go.. kup go.. użyj go.." :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio maluje kreski czarnym cieniem z paletek Sleeka , albo innym :D
OdpowiedzUsuńkupiłabym ale nie umiem robić kreski :(
OdpowiedzUsuńFajna intensywna czerń tego eyelinera, ja niestety nie umiem zbyt pięknych kresek eyelinerem tworzyć. : p
OdpowiedzUsuńnie przepadam za taka apliakcja ale wyglada ok:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego :) ale mam podobny i bardzo go lubię :D
OdpowiedzUsuńplus za trwałość:)
OdpowiedzUsuńTen eyeliner pierwszy raz na oczy widzę ;(
OdpowiedzUsuńWidzę że super się sprawdził , a kiedy wyniki mini rozdania ???
OdpowiedzUsuńNo ładnie się prezentuje. Może się w niego zaopatrzę.
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie używam eyelinerów i w życiu żadnego nie miałam, aż wstyd się przyznać! :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńJakis czas temu zakupilam eyeliner w pisaku ale jakos wole z pedzelkiem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, jednak nie przypadłby mi do gustu, jak dla mnie jest on za gruby :(
OdpowiedzUsuńhttp://silkybomb.blogspot.com
Tego rodzaju eyelinerami najłatwiej jest mi się posługiwać ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się za nim rozejrzeć :)
Jestem kreskowym antytalentem :D Nie pomaga pisać, specjalny pędzelek... Zwyczajnie to nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Pierwszy raz o nim słyszę, ale widzę, że kosmetyk na plus:) Osobiście wolę eyelinery w pędzelku, kiedyś używałam w pisaku i ciężko nim się malowało :(
OdpowiedzUsuń