Lakiery hybrydowe ChiodoPro - swatche kilku kolorów oraz manicure

W tym poście chciałabym pokazać Wam kilka swatchów lakierów hybrydowych ChiodoPro, jakie mam okazję obecnie testować oraz manicure wykonany przy użyciu jednego z nich. W posiadaniu mam aż 18 kolorów, więc zapewne poświęcę im sporo postów w najbliższych kilku miesiącach. Dzisiaj pokażę Wam 8 odcieni, a na początku kwietnia pojawi się post ze swatchami reszty posiadanych prze mnie kolorów.


Wypróbowałam ostatnio te wszystkie kolory na wzorniku, a wczoraj po raz pierwszy użyłam lakierów ChiodoPro na moich paznokciach u rąk. Wybrałam kolor żółty 055 Light Yellow, ot tak w świątecznym klimacie (czy tylko mi Wielkanoc kojarzy się głównie z żółtym kolorem?). Malowało się całkiem przyjemnie. Pędzelek jest poręczny, nie za gruby ani nie za cienki. Jeśli chodzi o konsystencję to żółty nr 055 jest średniej gęstości. Inne odcienie są mają różne konsystencje - od rzadkich, po gęste, "glutowate". Ciemne kolory dają pełne krycie po dwóch warstwach, a jasne wymagają trzech. Wydaje mi się, że takie właściwości kryjące to standard dla większości lakierów hybrydowych. Jestem ciekawa jak będzie z trwałością lakierów ChiodoPro, aczkolwiek czytałam, że to jedne z najlepszych hybryd pod tym względem. Zobaczymy. Drugą rzeczą, która mnie interesuje, jest to, jak będą się ściągały. Dotyczy to zwłaszcza bazy. Ja od razu rzuciłam się na głęboką wodę i użyłam bazy Strong, posiadającej właściwości miękkiego żelu. Jest też zwykła baza, wypróbuję ją przy kolejnych manicure. Baza Strong okazała się być dosyć gęstą, ale tak chyba być powinno. Niemniej jednak, nie miałam problemów z nakładaniem jej na paznokcie. Do wykończenia manicure użyłam topu Soft, który ma perfekcyjną konsystencję. Przy ściąganiu lakierów hybrydowych marki ChiodoPro zalecane jest użycie dedykowanego removera, który w swoim składzie, oprócz acetonu ma też m.in. lanolinę, witaminę E oraz glicerynę.

Napisałam chyba wszystko, co chciałam Wam przekazać w tym poście, więc czas na prezentację kolorów.



Od góry: 116 Violet Glitter (fiolet z brokatem, podobny do Blueberry Kiss z Semilacka, ale nieco ciemniejszy), 055 Light Yellow (jasny żółty, w zależności od światła wydaje się pastelowy lub nieco neonowy, bardzo ciekawy odcień), 126 Midnight (ciemnoniebieski z metalicznym połyskiem, przypomina wyglądem lakier samochodowy), 127 Grenade (granat, w buteleczce wygląda jak atrament), 124 Blue Sky (niebieski z bardzo subtelną domieszką fioletu, przypomina mi trochę popularny Golden Rose nr 38), 019 Wine (piękne, nasycone bordo),  003 Caffe Latte (różowy nudziak), 095 Creamy (beżowo-brzoskwiniowy nudziak).





A oto mój prosty wiosenno-wielkanocny manicure z użyciem żółtego lakieru ChiodoPro nr 55 oraz efektu syrenki Indigo.



Znacie lakiery hybrydowe ChiodoPro? A może planujecie je wypróbować? 

 

Komentarze

  1. Te pastelowe lakiery są cudowne! Też mam w planach wypróbowanie lakierów tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam i już nie długo na blogu kolorki które mam się pojawią :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowne kolory, tych hybryd jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pazurki :) ja chyba też dziś odświeżę swój manicure właśnie tymi kolorami, ale jeszcze nie mam koncepcji :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurczę coraz bardziej mnie kuszą te Choido :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie prezentują się te kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zakochałam się w tych pastelach!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolory są świetne. Też mnie bardzo ciekawi jak będzie z ich ściąganiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne kolory.słyszałam ze zdjęcie ich wymaga sporej cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam z lini klasycznej i lubie. I tak, dla mnie Wielkanoc to zolty, a Boze Narodzenie to czerwony

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę tu kilka pięknych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z chęcią wypróbuję te lakiery :) 116 najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzoskwinka najbardziej przyciąga mój wzrok :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super blog :D
    zapraszam do mnie :* http://livefastdieoldd.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam, że one mają coś wspólnego z marką Semilac, to prawda? Mamy po Semilac'u wraz z mamą uczulenie lub coś w tym rodzaju na hybrydy i boimy się teraz zaryzykować. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. one nie mają nic wspólnego z Semilac'iem więc spokojnie :)

      Usuń
    2. Beat The Boredom- przykro mi słyszeć, że spotkała Panie taka sytuacja. Wszystkie nasze produkty posiadają Certyfikat Bezpieczeństwa, potwierdzający bezpieczeństwo i niezmienność składu. Na rynku nie istnieje jednak żaden produkt kosmetyczny, który dałby gwarancję niewystąpienia niepożądanej reakcji. Każda z naszych Klientek jest wyjątkowa, w związku z czym reakcja na substancje zawarte w naszych produktach jest kwestią indywidualną. Zależy w dużym stopniu od przygotowania płytki, higieny narzędzi, prawidłowej aplikacji produktu i jego utwardzenia oraz ewentualnych skłonności Klienta do uczuleń. Staramy się, by nasze produkty były coraz lepsze, dlatego w razie dodatkowych pytań prosimy o kontakt mailowy pod adresem ekspert@semilac.eu w celu dokładnego wyjaśnienia sytuacji. Każda opinia jest dla nas ważna.

      W razie pytań - chętnie pomogę
      Online Ekspert marki Semilac

      Usuń
    3. Beat The Boredom - ChiodoPro i Semilac to dwie różne firmy/dwaj różni producenci :)

      Usuń
  16. Coraz więcej marek produkuje lakiery hybrydowe - to dobrze ;) Pastelowe odcienie są prześliczne !

    OdpowiedzUsuń
  17. Caffe Latte, Creamy i Light Yellow najbardziej mi się podobają. Uwielbiam takie kolory na paznokciach, a od dłuższego czasu mam ochotę na manicure właśnie w takim bananowym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znałam firmy, ale ciekawie wyglądają te kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne kolorki, zresztą jak i manicure :)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Violet Glitter" i "Vine" - śliczne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne te lakiery, własnie poluję na takie pastelowe kolory :)

    Pozdrawiam,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <- Mój blog!

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne paznokcie :) i super kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale piękne te kolorki naturalne! Uwielbiam hybrydy! Zawsze chodzę do kosmetyczki :) Polecam lakiery Makear, w ogóle się nie kruszy a paznokcie trzymały się 6 tygodni. Rewelacja dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.