Czerwcowe zakupy z DM - Balea

W czerwcowy długi weekend miałam okazję odwiedzić słowacki DM. W planach zakupowych miałam tylko produkty marki Balea i tego planu się trzymałam. W tym poście chciałabym pokazać moje łupy zakupowe.

Będąc po raz kolejny na Słowacji, tym razem zjeżdżając znaczne obszary w północnej części tego kraju utwierdziłam się w przekonaniu, że co jak co, ale budownictwo mieszkaniowe w Polsce mamy o niebo ładniejsze. Z mijanych po drodze słowackich domów - od jednorodzinnych przez bloki po apartamentowce żaden nie przykuwał wzroku. Zaś jadąc choćby kilka kilometrów w Polsce można natrafić na wiele pięknych i stylowych domów. A powstające nowe osiedla zdecydowanie zachwycają swoją architekturą, tak jak te oferowane przez grupę deweloperską apartgd.pl. Sama chętnie zamieszkałabym w takim miejscu.



  • Balsam do ciała Balea Magic Summer nadający opaleniznę. Bardzo ładnie pachnie, zobaczymy jak się sprawdzi.


  • Szampon z odżywką Balea Miód&Chia. No cóż, ziarenka chia dotarły nawet do szamponów do włosów. Wersja z odżywką będzie dobra na letnie wyjazdy.
  • Odżywka do długich włosów Balea Professional. Nie miałam do tej pory nic z serii profesjonalnej marki Balea, a dużo osób ją chwali. Ta odżywka była tylko jedna na półce, więc może faktycznie będzie fajna.


  • Dezodorant Balea Mango. Takich produktów nigdy dość. Na pewno przyda się latem. Zapach ma piękny. 
  • Krem do twarzy Balea. Skusiło mnie ładne opakowanie i całkiem przyjemny skład. To taki uniwersalny krem, coś jak Nivea.
  • Pomadka do ust Balea o zapachu jabłko-mięta. Znowu skusiło mnie opakowanie. Jeśli chodzi o zapach, to według mnie to typowa mięta. Jabłka tam nie wyczuwam.
  •  

  • Pianka do golenia Balea Coco Melon. Kolejny przydatny produkt na lato. Połączenie słodkiego kokosa z orzeźwiającym arbuzem jest niezwykle trafne. 
  • Żel do golenia Balea Fruity Dream. Jak pianka to i żel. W opakowaniu nie czuć jak pachnie, ale coś mi się wydaje, że będzie świetny.


  • Balsam pod prysznic Balea Sensual Rose. Jestem bardzo ciekawa jego działania. Zapach ma rewelacyjny - różany, ale nie mdły.
  • Żel pod prysznic z olejkiem w perełkach Balea o zapachu brzoskwiniowym. Jak widać na zdjęciu, tego kosmetyku już używałam. TEN ZAPACH! Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam brzoskwiniowe kosmetyki. Żałuję, że skusiłam się na tylko jedną butelkę.


  • Peeling pod prysznic Balea Sommer-liebe. Na dniach go wypróbuję. Melonowy zapach produktu jest naprawdę zachęcający.
  • Żel pod prysznic Balea Marshmallow. Mniam! Żel pachnie dokładnie tak jak pianki marshmallow. Zostawię go sobie chyba na jesień, bo na gorące dni jest dla mnie ciut za słodki.


  • Żel antybakteryjny Balea o zapachu malinowym. Takie żele bardzo przydają się zwłaszcza latem. Ten Balea pięknie pachnie malinami. 
  • Krem do rąk Balea Pitaya Coco. Ładny zapach, ładne opakowanie. A jak będzie z działaniem to się okaże. 


  • Na koniec trzy żele pod prysznic Balea z edycji limitowanej: Bahamas Dream (kokos z kwiatem tiare), Jamaica Vibes (ananas i anturium, mój faworyt) i Viva Cube (limonka i hibiskus). Widzicie te piękne opakowania? Cuda!

Lubicie kosmetyki Balea? 


Komentarze

  1. Ale to smacznie i pachnąco wszystko wygląda ;) Ciekawa jestem jak pachnie ten dezodorant :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jejku, jak kolorowo, super zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne opakowania, szkoda że u nas nie są dostępne. Kiedyś miałam żel tropikalny i był świetny!

    OdpowiedzUsuń
  4. No cuda,cuda <3 a do tego ceny za pewne tez piekne :) sama mam wielką nadzieję,ze w koncu w tym roku uda mi sie odwiedzić DM

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Balea♥ Kuszą szatą graficzną ♥ Dawno nie byłam w DM ;D Czuję że jak tam wpadnę to wyjdę obładowana jak wielbłąd ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę przeogromnie! <3 Najbardziej wpadły mi w oko Peeling pod prysznic Balea Sommer-liebe, żel antybakteryjny i krem do rąk z tego samego zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nic nie miałam tej marki

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że zakupy udane, bo są gigantyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzy mi się kiedyś wizyta w DM :)

    OdpowiedzUsuń
  10. BALEA - moje marzenie - chciałabym kiedyś móc odwiedzić ten sklep i pobuszować w nim na spokojnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.