Czy soja jest super, czyli o kremie Nature Story by Tołpa Super Soja


Dzisiaj przygotowałam recenzję kremu z serii Nature Story marki Tołpa. Jest to ekspresowy krem przeciw pierwszym zmarszczkom Super Soja. Kosmetyk przeznaczony jest do skóry wrażliwej, normalnej i suchej, około 30 roku życia. 


Kosmetyk umieszczony jest w niewielkiej tubce o pojemności 50 ml, zamykanej na zatrzask. Dodatkowo zapakowano go w kartonik. Szata graficzna opakowania jest prosta i przejrzysta, typowa dla serii Nature Story. 
Krem ma specyficzny zapach - taki jakby słodkawy i pudrowy, chociaż ciężko go jednoznacznie określić. Na początku jakoś nie mogłam się do niego przekonać, ale z czasem polubiłam tą woń. Konsystencja produktu jest dość gęsta, treściwa, lecz nietłusta. Przypomina mi konsystencję klasycznego kremu Nivea, jednak krem Nature Story nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze. Kosmetyk szybko się wchłania i daje matowe wykończenie. Wydajność produktu jest średnia. Ja miałam założenie, żeby stosować go tylko na noc, ale zdarza mi się również używać go na dzień. Krem bardzo dobrze odżywia skórę. Nie czuję po nim nawilżenia, lecz właśnie takie typowe odżywienie skóry. Po kilku użyciach zaczynają być widoczne pozytywne efekty - skóra staje się jędrniejsza, napięta i wygładzona. Mam tendencje (genetyczną) do powstawania zmarszczek na czole. Pojawiają się one wtedy, gdy trochę zaniedbam skórę. Ten krem szybko je rozprasowuje i zapobiega utrwalaniu się zmarszczek, za co ogromny plus. Za to minusem kremu, na szczęście jedynym, jest to, że po nałożeniu skóra robi się taka szorstka, zupełnie jakbym nałożyła na nią puder matujący. Nie ma uczucia gładkości i miękkości skóry. Na szczęście krem nie zapycha skóry i nie przyczynia się do powstawania niedoskonałości.

W ogólnej ocenie krem wypada przeciętnie. Pod względem działania przeciwzmarszczkowego jest naprawdę dobry, ale efekt pudrowej skóry, o którym wspominałam trochę mnie zniechęca. Kremu zostało mi w opakowaniu jeszcze na kilka użyć. Raczej do niego już nie wrócę. 


Znacie ten krem? Co o nim sądzicie?

Komentarze

  1. Bardzo lubię matowe wykończenie na mojej skórze, więc możliwe, że się kuszę na niego :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja opinia jakoś nie zachęciła mnie do tego by poznać ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie dla mnie ten krem, u mnie one cienko wypadają ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie specjalnie do mnie przemowił ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze ja coś z Tołpa się dogadać nijak nie mogę

    OdpowiedzUsuń
  6. szkoda że taki przeciętniak z niego, a opakowanie takie ładne

    OdpowiedzUsuń
  7. Jego działanie przeciwzmarszczkowe jest kuszące, chętnie bym sprawdziła go pod tym kątem

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm nie zauważyłam żeby twarz była po nim pudrowa

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczej go nie kupię. Jeszcze nie używam przeciwzmarszczkowych kremów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nigdy nie lubiłam się z produktami Tołpy. Chociaż mogłabym się skusić na ten krem.. na noc byłby dobry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem jak u mnie by się spisał, mimo że najczęściej stosuję nawilżające, to bym się na ten skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam go i za mocno mnie wysuszał - matowił - w linii znalazłam jednak kilka fajnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  13. każda z nas lubi matowe wykończenie, nie znam za bardzo kosmetyków Tołpy ale szata graficzna opakowania tego kremu jest super.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie najbardziej w kosmetykach Tołpa irytuje termin zużycia 3 msc od otwarcia. Przy tej ilości kosmetyków, które mam trudno mi jest zużyć coś w 3 miesiące ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie miałam do czynienia z tym kremem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To nie wiem, czy zdecydowałabym się na niego.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam go, ale szkoda, że się nie do końca sprawdza. Ogólnie podoba mi się szata graficzna tej serii kosmetyków - bardzo przyjemna dla oka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie ta seria tołpy jakoś nie zachęca, chociaż, jak działa na zmarszczki, to całkiem fajnie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. nawet go mam jeszcze, ale tez do niego nie wracam :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mialam nigdy wczesniej tego kremiku. Szkoda ze jest malo wydajny ale moze byc fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie w ogóle soja jest do zaakceptowania :). Kosmetyki tolpy słabo się u mnie sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Myślę że w tej przystępnej cenie ciężko znaleźć krem hit, ale sama marka mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.