Recenzja kosmetyków Resibo z Topestetic: krem do twarzy Game Changer i emulsja Peace Maker


 
Ostatnio mało mnie na blogu, bo życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli i mam teraz gorszy okres w swoim życiu. Postaram się w najbliższym czasie wrócić do regularnego publikowania. Na rozgrzewkę przychodzę do Was z recenzją dwóch produktów marki Resibo ze sklepu Topestetic. Są to: naturalny krem do twarzy Resibo Game Changer z retinolem oraz łagodząca emulsja do twarzy Peace Maker.





Krem do twarzy Resibo GAME CHANGER

 

Przez pierwszy miesiąc kuracji zaleca się stosowanie tego kremu 2 razy w tygodniu aplikując niewielką ilość. Ja tak właśnie stosowałam, a teraz gdy już minął ponad miesiąc zamierzam używać go co drugi dzień. Po miesiącu stosowania kremu zauważyłam, że moja cera jest gładsza, jędrniejsza i jakby gęstsza. Ujednolicił się też jej koloryt i ma więcej blasku. Efekty więc są bardzo przyjemne i oby tak dalej. Produkt nie podrażnił mojej cery (aczkolwiek stosowałam go razem z emulsją, o której możecie poczytać poniżej). Krem do twarzy Resibo Game Changer ma gęstą, treściwą konsystencję. Pozostawia warstwę na skórze, ale nie jest tłusty. Kosmetyk w składzie zawiera bakuchiol, retinol, kwas ferulowy, ekstrakt z kory chinowca, olej z otrąb ryżowych, olej słonecznikowy, rycynooleinian sodu, roślinny propadeniol i witaminę E. Zima jest idealną porą na stosowanie takiego kremu, bo nie ma aż takiego promieniowania słonecznego, ale przy stosowaniu kosmetyków z retinolem i tak trzeba pamiętać o używaniu dodatkowo kremu z filtrem.

 





 

Emulsja do twarzy Resibo PEACE MAKER

 

Ta emulsja Resibo Peace Maker ma za zadanie łagodzić podrażnienia skóry i nawilżać. Stosowanie jej w duecie z kremem z retinolem jest zalecane zwłaszcza w przypadku wrażliwej skóry. Emulsja zawiera DEFENSIL®SOFT - ekstrakt z grzybów jadalnych Albatrellus ovinus, który ma za zadanie natychmiast uspokajać i łagodzić podrażnioną skórę. W składzie kosmetyku znajdziemy też: płynny ceramid CeraFluid o właściwościach regenerujących skórę, Dipotassium Glycyrhizinate (sól dwupotasowa kwasu glicyryzynowego łagodząca podrażnienia), prowitaminę B5, olej z otrąb ryżowych, a także niacynamid. Konsystencja emulsji jest lekka. Szybko się wchłania. Zapach ma specyficzny (choć według producenta emulsja jest bezzapachowa), ale po chwili przestaje być wyczuwalny. Produkt umieszczony jest w szklanej buteleczce o pojemności 50 ml z wygodną pompką. Emulsję można stosować pod krem (w przypadku skóry wrażliwej) lub na (skóra sucha, normalna i tłusta). Ja używam na krem. Przy regularnym stosowaniu tego produktu wraz z kremem z retinolem Game Changer nie nie pojawiły się u mnie żadne podrażnienia, a skóra nie jest przesuszona, więc jak najbardziej działanie emulsji jest widoczne. 



Jeśli planujecie wdrożyć do swojej pielęgnacji retinol to ten krem z Resibo jest dobrym wyborem na początek. W duecie z emulsją pozwoli na stosowanie nawet u osób z wrażliwą cerą. 


 

Te produkty trafiły do mnie ze sklepu Topestetic. Oczywiście nie mogło zabraknąć próbek do zamówienia. Dostałam też bardzo fajne lusterko z logiem Topestetic. Akurat brakowało mi takiego do torebki, więc się przyda. Jeśli śledzicie mojego bloga, to wiecie, że bardzo lubię ten sklep. Darmowa dostawa, szybka wysyłka, możliwość bezpłatnej konsultacji z kosmetologiem przy doborze produktów, program lojalnościowy to tylko część spośród zalet Topestetic



Stosujecie kosmetyki z retinolem? A może planujecie? Lubicie markę Resibo?


Komentarze

  1. Kuszą mnie te kosmetyki od dawna, ale nie miałam jeszcze okazji ich używać

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten zestaw szczególnie emulsję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z marką Resibo się bardzo polubiłam :) Ta seria z retinolem mnie bardzo ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa seria, u mnie z pewnością lepiej sprawdziłby się krem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualnie stosuję całą kurację z retinolem Pixi. Co do tej marki to bardzo ją lubię i cenię

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle cudowne zdjęcia :) bardzo mnie kuszą ich kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie stosuję kosmetyków z retinolem i nie planuję, ale na Resibo mam ochote od dawna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.