Lakiery hybrydowe Semilac - swatche 17 kolorów z moich zbiorów


Od października 2015 roku regularnie wykonuję manicure hybrydowy na swoich paznokciach. Przez moje ręce przewinęły się lakiery hybrydowe kilku marek: Semilac, Cosmetics Zone, Chiodo Pro, Bling, Indigo. Z nich wszystkich najlepiej współpracuje mi się z lakierami Semilac. Mają bardzo wygodny pędzelek, którym bez problemu aplikuje się lakier na paznokcie. Jeśli chodzi o konsystencję i krycie to różnią się one w zależności od konkretnego koloru. W tym poście chciałabym pokazać Wam swatche posiadanych przeze mnie lakierów Semilac. O każdym napiszę też kilka słów odnośnie konsystencji i krycia.

Wśród panującego od jakiegoś czasu trendu na minimalizm, przylapałam się na tym, że ze mnie minimalistka żadna. Mam tyle rzeczy, że przy przeprowadzce na pewno pomocny będzie dla mnie wynajem samochodów dostawczych. Na szczęście wypożyczalnia AutoMaks ma bardzo korzystną ofertę wynajmu samochodów dostawczych, więc mogę być spokojna.


056 Pink Smile - bardzo jasny, pastelowy róż. Bardzo lubiłam nosić go wiosną. Pełne krycie daje po trzech cienkich warstwach. Konsystencję ma dość rzadką, ale nie rozlewa się na skórki.

046 Intense Pink - róż wpadający w neon. Intensywny, ale jeszcze nie rażący. Jego konsystencja jest średniej gęstości. Do pełnego krycia wystarczą dwie warstwy.

121 Ruby Charm - ciemny róż, wpadający w amarant. W zależności od światła zmienia trochę odcień. Ma doskonałe krycie (wystarczy nałożyć jedną warstwę), a także świetną konsystencję. To mój ulubiony lakier hybrydowy Semilac pod względem technicznym.

063 Legendary Red - klasyczny czerwony kolor. Jego konsystencja jest średniej gęstości. Tak samo, jak Ruby Charm, daje pełne krycie już po jednej warstwie.

006 Classic Coral - jak nazwa wskazuje, jest to klasyczny koralowy odcień. To jakby mieszanka czerwieni z różem. Bardzo ładny kolor. Z jednej strony jest wyrazisty, a z drugiej nie wyzywający.

012 Pink Cherry - mój jesienny faworyt, burgund. Trafił do mnie niedawno, ale już go kocham. Ma doskonałe krycie i konsystencję.

116 Blueberry Kiss - fiolet z dodatkiem granatu i mnóstwem shimmera. Ciężko oddać jego prawdziwy kolor na zdjęciach. W zależności od światła jest bardziej fioletowy lub bardziej granatowy. Moim zdaniem to najoryginalniejszy odcień marki Semilac. Do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw. Konsystencję ma średniej gęstości, bezproblemową w nakładaniu lakieru na paznokcie.

035 Bright Lavender - jasny, lawendowy fiolet. W celu uzyskania pełnego krycia należy nałożyć trzy cienkie warstwy tego lakieru. Jego konsystencja jest dosyć rzadka.

127 Violet Cream - rzekłabym, że to biel z dozą fioletu. Pięknie wygląda na paznokciach. Lakier daje pełne krycie po trzech cienkich warstwach lub dwóch grubszych. Konsystencję ma średniej gęstości.


094 Pink Gold - różowe złoto o brokatowym wykończeniu. Z początku nie byłam przekonana do tego odcienia, ale z czasem go pokochałam. Świetnie wygląda w połączeniu z bielą i nudziakami (np. 135 Frappe). Świetnie kryje już po jednej warstwie. Konsystencję ma dość gęstą, ale nie jest problematyczny w nakładaniu.

037 Gold Disco - klasyczne złoto w brokatowym wydaniu. Potrafi ożywić każdy manicure. Latem pięknie połączy się z miętą i bielą, a w okresie bożonarodzeniowym z czerwienią i... też bielą. Pasuje również do wielu innych kolorów. Mam wrażenie, że nie daje pełnego krycia, nawet po kilku warstwach, ale tak odbija światło, że wygląda jakby krył w pełni. Jego konsystencja jest średniej gęstości.

040 Canary Green - żółty neon. Intensywny, rażący. Najlepiej nakładać go na biały podkład. Pełne krycie daje po trzech warstwach. Ma rzadką konsystencję, ale nie spływa na skórki (jeśli nie przesadzimy z grubością warstwy).

000 Lazure Dream - błętkit, tudzież pastelowy niebieski. Jest to kolor limitowany, niedostępny w regularnej sprzedaży. Można dorwać go na szkoleniach marki Semilac lub na targach kosmetycznych. Jego konsystencja jest średniej gęstości, a pełne krycie osiąga po dwóch warstwach.

141 Lady In Grey - intrygująca szarość z taką ciepłą, nieco beżową poświatą. Na paznokciach wygląda bardzo ciekawie. Ładnie komponuje się z klasyczną czerwienią. Lakier ma średniej gęstości konsystencję. Pełne krycie dają dwie warstwy.

140 Little Stone - ni to beż, ni to szarość, ni to brąz. Powiedziałabym, że to mieszanka tych trzech kolorów. To odcień stonowany, ale nie nudny. Do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy.

135 Frappe - kolor kawy z mlekiem z delikatnymi różowymi tonami. Jest dosyć gęsty, ale pełne krycie dają dopiero trzy warstwy.

102 Pastel Peach - z nazwy pastelowa brzoskwinia, a z wyglądu niemalże neonowa brzoskwinia. W zależności od światła kolor jest bardziej różowy lub bardziej pomarańczowy. Jest to odcień intensywny, ale jeszcze nie neon. Świetnie wygląda przy opalonej skórze. W celu uzyskania pełnego krycia trzeba nałożyć trzy warstwy. Jego konsystencja jest średniej gęstości.



Tak prezentuje się moja kolekcja lakierów marki Semilac. Na oku mam jeszcze kilka kolorów, które mam nadzieję uda mi się dokupić w najbliższym czasie.



Nosicie manicure hybrydowy? Lubicie lakiery marki Semilac? Jaki jest Wasz ulubiony odcień?



Komentarze

  1. Ja od października, niemal bez przerwy noszę hybrydki :D Póki co w swojej kolekcji mam najwięcej Semilac, bo jest tych kolorów 33 ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Póki co zadowalam się tradycyjnymi lakierami, ale ten coral jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że Lady in Grey albo Little Stone wpadnie w moje ręce jesienią, piękne są! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię Semilac i tylko on u mnie, póki co, bo nie ukrywam, że Indigo mnie ogromnie ciekawi!
    034 to mój numer 1 !!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, po prostu przepiękne, mam sporą kolekcję jednak jestem zbyt leniwa żeby wrobić taki wzornik .

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna kolekcja <3 chyba też muszę pokazać swoją :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam manicure hybrydowy! Kocham kolory marki Semilac, jednak dużo z moich znajomych ma uczulenie na nie, wiec wybrałam lakiery firmy Em Nail ;)

    Pozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose. Zapraszam ❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna kolekcja. U mnie też uzbierała się już spora gromadka Semilaczków. Z wymienionych mam m.in. Canary Green, Little Stone, Pastel Peach, Gold Disco, Ruby Charm. Uwielbiam jeszcze takie odcienie jak Elegant Raspberry, Szeherezada, Swan Lake, Bisquit...

    OdpowiedzUsuń
  9. Violet cream i Lazure dream wyglądają bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kolorki :-)
    mam mega ochotę na 037 i 094

    OdpowiedzUsuń
  11. Pani Kasiu, imponująca kolekcja. Z tych kolorów można stworzyć wiele różnych stylizacji. Dziękujemy za recenzję.
    Pozdrawiam
    Online Ekspert marki Semilac

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak już się wpadnie w manię robienia hybryd, to po prostu koniec swiata ;p naprawdę imponująca kolekcja! mi jeszcze sporo do takiej brakuje, ale na pewno za jakis czas się powiększy, bo planuję większe zakupy w semilac ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Imponująca kolekcja :) ja też swoją niedługo uzupełnię i zapewne będzie to semilac :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.