Lirene No Mask - hit czy kit?

O podkładzie No Mask z Lirene było bardzo głośno w blogosferze jakiś czas temu. Kosmetyk zbierał wiele pozytywnych opinii. Zaciekawiona postanowiłam wypróbować go na własnej skórze. Zdecydowałam się na odcień 01 Jasny. Dziś zapraszam Was do poczytania mojej opinii na temat tego kosmetyku.


Producent określa No Mask jako płynny fluid + serum. Przed użyciem należy wstrząsnąć buteleczką, bo kosmetyk ma tendencje do rozwarstwiania się, co wydaje mi się normalną sprawą przy tego typu konsystencji. Ta jest bardzo wodnista i bardziej przypomina mi farbę niż podkład. Po nałożeniu na skórę zasycha dość szybko dając naturalny efekt ujednoliconej cery. Pomimo rzadkiej konsystencji podkład ma całkiem dobrą wydajność. Kosmetyk ładnie pachnie, a to dla mnie duża zaleta, bo lubię pachnącą kolorówkę. Jeśli chodzi o krycie to według mnie jest ono na średnim poziomie. Wykończenie określiłabym jako satynowe, ale nie błyszczące. Ja dodatkowo aplikuję puder, jednak nie jest to konieczne. Produkt utrzymuje się na cerze przez cały dzień i nie wymaga szczególnych poprawek. Spotkałam się z opinią, że ciemnieje, ale w moim przypadku nic takiego nie ma miejsca. Kosmetyk umieszczony jest w szklanej buteleczce o pojemności 30 ml ze standardową zakrętką. Otwór jest spory, więc przez nieuwagę można wylać z opakowania zbyt dużo produktu. Pompka byłaby chyba lepszym rozwiązaniem, aczkolwiek idzie się przyzwyczaić.


Podkład No Mask uważam za dobry na co dzień. Jestem zwolenniczką mocno kryjących podkładów, jednak ten pomimo średniego krycia przypadł mi do gustu.



Używaliście już tego podkładu? Jakie jest Wasze zdanie - hit czy kit?

Komentarze

  1. Dla mnie kit, bardzo się utlenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie czytałam sporo opinii, że ciemnieje na twarzy. U mnie nic takiego nie ma miejsca, więc jestem zadowolona ;)

      Usuń
  2. nie znosze podkladow ktore ciemnieja na twarzy i rowniez uwielbiam mocno kryjace produkty

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na co dzień noszę krem BB, więc taki lekki, mniej kryjący podkład też by mi się sprawdził ;) Jednak szczerze mówiąc, dla mnie pompka jest niezastąpiona :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo się z nim polubiłam, obecnie przy terapii kwasami to podkład nr 1

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam, również cenie sobie dobre krycie😎

    OdpowiedzUsuń
  6. ja akurat lubię bardzo lekkie kosmetyki, najczęściej sięgam po kremy bb bo nie potrzebuję mocnego krycia i nawet źle si w nim czuję. ten podkład mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie mam swojego zdania w tym przypadku, bo nie używałam. Trochę nie jestem przekonana co do konsystencji i braku pompki, no ale może warto się przełamać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobre krycie to u mnie podstawa :) Po to właśnie robię makijaż, aby zakryć niektóre niedoskonałości :) Tego kosmetyku nie znam, ale na pewno się skuszę przy następnych zakupach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z chęcią przyjrzę mu się bliżej na sklepowej półce :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi srednie krycie wystarczy wiec bylabym raczej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie niestety się nie sprawdził, wole perfect tone

    OdpowiedzUsuń
  12. Ze względu na ryzyko ciemnienia na twarzy to chyba bym się nie odważyła go kupić, mam bardzo jasną skórę i u mnie lepiej nie ryzykować. Chociaż u Ciebie wszystko jest dobrze, więc to znak, że wszystko zależy od skóry;>

    OdpowiedzUsuń
  13. Kojarzę produkt widziałam o nim wiele pozytywnych opinii i fajna sprawa, że ma dobre krycie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. widziałam produkt na półkach, jednak nie za bardzo jestem przekonana do marki Lirene... chociaż może się skuszę przy następnej promocji :D

    zapraszam również do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawa jestem tej konsystencji, mimo że nie używam podkładów, ten w sumie mnie interesuje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spotkalam sie jeszcze z takim połączeniem. Brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem ciekawa tego podkładu ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam tego podkładu, czytałam o nim różne opinie, jedne dobre jak Twoja, inne złe. Może kiedyś trafię na testery to wypróbuję chociażby odcienie, bo nie wiem czy coś by się dla mnie znalazło :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie używałam tego podkładu, ale ja na co dzień właśnie nie preferuję mocnego krycia. Średnie zdecydowanie mnie zadowala, więc chętnie go poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam okazji używać, ale póki co zostaje wierna revlonowi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam jeszcze styczności z tym podkładem, więc nie mam wyrobionej opinii, ale chętnie po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niestety nie używałam wiec nie mam zdania!

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi nie zależy na mocnym kryciu dlatego mogłabym się skusić. Piękne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem bardzo ciekawa jak u mnie by się sposał bo ogólnie te podkłady świetnie na mnie działają :*

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja jestem ciekawa czy chociaz troche matuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to może totalny mat, ale bardziej taki naturalny. Użycie dodatkowo pudru nie jest konieczne :)

      Usuń
  26. Skoro konsystencja jest dość rzadka to niestety nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Cieszy mnie, że coraz częściej widzę kosmetyk do makijażu, który ma działanie pielęgnacyjne. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie mialam go, szkoda ze nie polazalas na skorze

    OdpowiedzUsuń
  29. Akurat tego podkladu od Lirene nigdy nie używałam. Kiedyś kupilam na probe taki w tubce, sprawował się całkiem nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  30. Rzadko używam podkładów, tego w ogóle nie znam. Ale skoro tyle negatywnych opinii to nie będę ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  31. Podoba mi sie wzmianka, że jest średnio kryjący :D Musze go kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Szkoda, że nie ma pompki i jest rzadki.

    OdpowiedzUsuń
  33. Muszę się mu bliżej przyjrzeć. Jednak brak pompki to dla mnie minus duży.

    OdpowiedzUsuń
  34. Tego podkładu nie znam i nie korzystałam z niego. Natomiast mam puder tej marki i bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja miałam do czynienia z Lirene i bardzo miło wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jeśli chodzi o krycie to potrzebuję mocnego krycia ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tego podkładu, ale nigdy nie używałam żadnego o takiej konsystencji

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo mnie zaciekawiłaś, nie lubie efektu maski więc może by się u mnie sprawdził ten podkład ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli masz jakieś pytanie - pisz śmiało, odpowiem pod Twoim komentarzem :)

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce "Polityka prywatności".

Zapoznaj się z Polityką prywatności.