Ulubiony wysuszacz lakieru - top coat Color Club
Cześć! Do zdjęć do dzisiejszego posta wykorzystałam nagietki, których niestety już coraz mniej w ogórku (kończy się ich kadencja na ten rok). Może to i dobrze, bo zepsuła mi się końcówka do węża ogrodowego, a bezpośrednio z węża źle się podlewa. Chociaż muszę i tak kupić nową końcówkę jeszcze w tym sezonie, bo przyda się jeszcze do podlewania warzyw w ogrodzie. A jako, że nie mam teraz czasu jeździć po sklepach stacjonarnych to zamówię sobie ją online w sklepie http://www.sklepogrodniczy.pl/. Przy okazji pewnie kupię jeszcze sporo innych rzeczy, bo kobiety już tak mają. Do nowej torebki potrzebne są nowe buty, do butów spódnica itd. Analogicznie przy zakupach ogrodowych - kupisz motykę to i grabie by pasowało. No ale cóż, jak to mówią - takie życie.
Dość o ogrodzie, przejdźmy do głównego tematu posta, czyli recenzji top coatu przyspieszającego wysychanie lakieru marki Color Club. Pokazywałam go już jakiś czas temu w moich ulubieńcach i od razu zdradzę, że dalej znajduje się w tym gronie.
MOJA OPINIA
Według informacji na opakowaniu ten top coat wysusza lakier w 60 sekund. Nigdy nie sprawdzałam tego z zegarkiem w ręku, ale z całą pewnością mogę stwierdzić, że rzeczywiście polakierowane paznokcie pokryte top coatem Color Club 0-60 Speedy wysychają błyskawicznie. Dodatkowo otrzymują piękny połysk. Top coat zarównuje ewentualne lakierowe niedociągnięcia na paznokciach, utwardza płytkę paznokcia, a także przedłuża trwałość lakieru. Ma cienki pędzelek, którym dobrze się manewruje. Kosmetyku używam już od jakiś 3-4 miesięcy i nie zmienił swojej konsystencji, nie zgęstniał. W ciągu tego czasu zużyłam ok. 1/5 buteleczki, a paznokcie u rąk maluję zwykle 2 razy w tygodniu (+ 2-3 razy w miesiącu paznokcie u nóg), więc jak widzicie jest wydajny. Naprawdę warto go kupić, bo sprawdza się świetnie. Polecam.
GDZIE KUPIĆ I ZA ILE?
Stacjonarnie nie widziałam niestety w żadnym sklepie kosmetyków marki Color Club. Online można je nabyć na stronie producenta. Top coat jest do kupienia pod tym linkiem: http://www.sklep.eurofashion.com.pl/14830-utwardzacz-color-club-0-60-speedy-top-coat-15ml.html. Kosztuje ok. 18 zł/15 ml.
Kusi mnie ale chyba pozostanę wierna sprawdzonemu Seche Vite ;)
OdpowiedzUsuńJa mam z miss sporty, ale ten wydaje się super. :-)
OdpowiedzUsuńKiedy jeszcze malowałam pazurki zwykłymi lakierami to tego typu produkty były obowiązkiem :o))
OdpowiedzUsuńja teraz używam tylko hybryd.
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam, ale ostatnio noszę tylko hybrydy ;-)
OdpowiedzUsuńTego smyka nie znam, ale również mam sprawdzonego ulubieńca w tej kwestii :]
OdpowiedzUsuńNie stosuję żadnego wysuszacza, czekam aż lakier sam wyschnie :)
OdpowiedzUsuńNa oku mam jednak kilka innych wysuszaczy, więc póki co ten mnie nie kusi :]
OdpowiedzUsuńNie znam tego cudaka.
Zapraszam: http://bywikkis.blogspot.com/2015/07/przeglad-strony-dresslinkcom.html
Poklikasz w linki w przeglądzie strony dresslink.com? Z góry dziękuję ;*
używam teraz raczej hybryd, ale także czasem maluje zwykłymi lakierami, ja mam ulubieńca za 8,50zł więc raczej na ten sie nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńSusza jest, masz zakaz podlewania :D Moje nagietki też już mówią mi 'nara' ;)
OdpowiedzUsuńJa nie wyrabiam z podlewaniem w tym roku, mimo, ze waz sprawny ;) Produktu nie znalam, ale chetnie bym wyprobowala :)
OdpowiedzUsuń