Wishlista kosmetyczna 2019
Początek roku to czas na przygotowanie różnego rodzaju wishlist. W tym wpisie chciałabym pokazać Wam moją wishlistę kosmetyczną.
Zaczniemy od kolorówki, która w tym roku jest chyba najdroższą częścią mojej listy.
Podkład Estee Lauder Double Wear to jeden z kultowych kosmetyków. Ja robiłam do niego pierwsze podejście kilka lat temu, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Przez te parę lat moja skóra zmieniła się, toteż myślę, że warto wypróbować go raz jeszcze. Może tym razem będzie hit?
Paletka Huda The New Nude to kosmetyk, którego najbardziej pożądam w tym roku. Swoje kosztuje, ale słyszałam, że jest wspaniałej jakości. No i TE kolory. Jestem w niej totalnie zakochana. Po prostu muszę ją mieć. Myślę, że sprawię sobie ją na urodziny.
Paletkę Anastasia Beverly Hills Sultry też wpisałam na moją wishlistę. Do tej pory paletki ABH nie robiły na mnie aż takiego wrażenia, jednak Sultry ogromnie mi się spodobała. Można nią zmalować naprawdę przeróżne makijaże - i dzienne, i wieczorowe.
Z kategorii akcesoriów kosmetycznych na mojej wishliście są gąbeczki Blend It z serii Marble. Już dłuższy czas przymierzam się do ich zakupu, więc mam nadzieję, że w końcu mi się to uda. Oprócz tego poluję też na opaskę - uszy, która przydaje się podczas robienia maseczek.
Czas na kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy i ciała. Tu zapewne wiele chciejstw pojawi się w ciągu roku, bo firmy ciągle wypuszczają interesujące nowości. Na chwilę obecną mam już kilka zachcianek.
Bielenda Juicy Jelly to maseczki, które po pojawieniu się na rynku jakoś niespecjalnie mnie zainteresowały, a teraz naszła mi ochota na ich wypróbowanie. Już czekają w wirtualnym koszyku i jeszcze w tym miesiącu wpadną w moje ręce.
Bielenda Kokos & Aloes - ta seria kusi mnie już jakiś czas i na pewno wypróbuję kilka kosmetyków z niej w tym roku. Kuszą mnie: płyn micelarny, olejek oczyszczający do twarzy i lekki żelowy krem nawilżający. Planuję je wypróbować w sezonie wiosenno-letnim.
Kremy do rąk Lirene wypatrzyłam kiedyś w Rossmannie i bardzo spodobała mi się ich szata graficzna. Jestem ciekawa ich działania. Kremy są aż cztery w wersjach: Porzeczka, Róża, Szałwia i Magnolia. Każdy z nich ma nieco inne właściwości.
Następna kategoria to produkty do włosów. Tutaj tylko pielęgnacyjne, bo tych do stylizacji mam całkiem sporo, a nie zużywam ich aż tak szybko.
Szampon Garnier Botanic Therapy Olive oraz odżywka do kompletu, to duet, który kusi mnie już jakiś czas. Spośród wszystkich kosmetyków, najwięcej mam tych do włosów i ciągle dokupuję coś nowego. Te dwa produkty z Garniera zbierają bardzo dobre opinie, więc koniecznie muszę je przetestować na swoich włosach. Pewnie skuszę się na nie jeszcze w styczniu, ale na swoją kolej w użyciu trochę poczekają.
Maski w formie czepka L'biotica to następne produkty do pielęgnacji włosów, które mam zamiar wypróbować w tym roku. Dostępne są dwie wersje: kokosowa i monoi. Jak zapewne wiecie, śledząc mojego bloga, bardzo lubię kosmetyki marki L'biotica, więc nie mogłabym przejść obojętnie obok tych nowości.
Oczywiście na wishliście nie mogło zabraknąć pachnidełek. Mam na myśli perfumy damskie. Z nimi tak jak z biżuterią i butami: nigdy dość.
Versace Crystal Noir to mój ulubiony zapach spośród wszystkich perfum, jakich używałam w swoim życiu. Uwielbiam jego mydlaną świeżość i doskonałą trwałość. W tym roku chciałabym sprawić sobie kolejny flakonik. Zastanawiam się nad największą pojemnością, czyli 90 ml wody toaletowej (jest też perfumowana, ale ta toaletowa pachnie intensywniej). Aktualnie jest w promocji w drogerii iperfumy.pl, więc może to najlepszy czas, żeby zrobić zapas.
DKNY Nectar Love to kolejna pachnąca pozycja na mojej tegorocznej wishliście. Myślę, że ten zapach idealnie sprawdzi się wiosną. Patrząc na jego nuty serca od razu kojarzę go z tą porą roku. Jaśmin, konwalia, śliwka mirabelka, otoczone frezją, grejpfrutem i mandarynką w nutach głowy. Do tego intrygująca baza składająca się z cedru, neroli, piżma, wanilii i wosku pszczelego. Jeśli znacie ten zapach to dajcie znać, czy warto go kupić.
Z zeszłego roku na mojej wishliście pozostają: podkład kryjący Semilac, podkład Golden Rose Total Cover 2w1, pomadka Golden Rose Soft&Matte nr 110 oraz maseczki - chmurki z Bielendy.
Tak właśnie wygląda moja tegoroczna wishlista kosmetyczna. Zapewne w ciągu roku dopiszę na niej kolejne pozycje, a inne, zrealizowane, będę mogła wykreślić.
Na mojej wishliście nie ma wielu produktów, ponieważ staram się wydawać jak najmniej. W planach na ten rok jest zakup domu, więc trzeba trochę oszczędzać. Przeglądając różne oferty sprzedaży domów i mieszkań trafiłam na domy na sprzedaż w Mikołowie. Powstające tam Osiedle Sielanka oferuje piękne i nowoczesne domy. Ja co prawda szukam czegoś w pobliżu Krakowa, ale jeśli planujecie zamieszkać na Śląsku to koniecznie zerknijcie na to osiedle. Energooszczędne budynki mieszkalne w stylowym designie na pewno przyciągną Waszą uwagę.
Na mojej wishliście nie ma wielu produktów, ponieważ staram się wydawać jak najmniej. W planach na ten rok jest zakup domu, więc trzeba trochę oszczędzać. Przeglądając różne oferty sprzedaży domów i mieszkań trafiłam na domy na sprzedaż w Mikołowie. Powstające tam Osiedle Sielanka oferuje piękne i nowoczesne domy. Ja co prawda szukam czegoś w pobliżu Krakowa, ale jeśli planujecie zamieszkać na Śląsku to koniecznie zerknijcie na to osiedle. Energooszczędne budynki mieszkalne w stylowym designie na pewno przyciągną Waszą uwagę.
A jakie kosmetyki i akcesoria Wy chcielibyście kupić w tym roku?
Maski w czepku są fajne, używałam już tej różowej i jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńTe kolorowe maseczki z Bielenda i mnie kuszą
OdpowiedzUsuńświetna lista, palety i perfumy tez bym chciala :)
OdpowiedzUsuńMiałam nie dawno Podkład Estee Lauder Double Wear zdecydowałam się na oddanie go bo dla mnie jest za ciężki. Mam perfumy Versace Crystal Noir i uwielbiam, podobnie jak aliena TM
OdpowiedzUsuńPiękna lista chciejstw, na paletkę Huda New Nude też mam ogromną ochotę, w sumie maseczki Bielendy również mnie kuszą, ale obecnie mam spory zapas, więc muszę się wstrzymać z zakupem :)
OdpowiedzUsuńNo przyznam, że sama chętnie bym te produkty widziała u siebie, szczególnie z kolorówki. Mam osobiście tylko tą maseczkę z Bielendy arbuzową. Nawilżenie może nie daje efektu WOW, ale ona tak pięknie pachnie i jest całkowicie bezproblemowa w aplikacji, więc warto sobie dla samej przyjemności jej używania kupić ;)
OdpowiedzUsuńNa mojej wishliście również jest paletka Huda The New Nude :) Chciałabym też wypróbować maski w formie czepka od L'biotica oraz poznać zapach od DKNY i chyba zamówię sobie próbkę ;)
OdpowiedzUsuńLista bardzo fajna. Cienie mi się podobają.. Perfumy też..
OdpowiedzUsuńPodkład Estee Lauder Double Wear też miałam kilka lat temu - niby był ok, ale bez rewelacji, być może nie jest on dobry do młodej skóry, tylko do bardziej dojrzałej.
OdpowiedzUsuńSeria z kokosem z Bielendy mam mgiełkę i jestem zadowolona, kusi mnie teraz olejek. Maseczkę z arbuza i aloesem mam, ale jeszcze nie stosowałam. Podkład Estee Lauder kusi ;)
OdpowiedzUsuńtakie paletki to sama bym chciała! tez muszę taką listę zrobić
OdpowiedzUsuńTe maseczki z Bielendy i mnie kuszą, ale obiecałam sobie mały detoks.
OdpowiedzUsuńTak naprawdę to mogłabym mieć dokładnie to samo w swojej liście ;) Staram się kupować jak najmniej, bo mam dużo kosmetyków jeszcze zamkniętych, ale chciejlista zawsze jest duża ;) Wydaje mi się, że mam jedną maskę Bielenda Juicy Jelly ;) Jeszcze zamknięta ;)
OdpowiedzUsuńMam tyle kosmetyków, że zamiast listy robić to powinnam myśleć o odwyku. Tak, zdecydowanie odwyk powinnam mieć.
OdpowiedzUsuńPaletka ABH też mi się marzy ♡♡♡
OdpowiedzUsuńTe dwie paletki też są na mojej liście ;)
OdpowiedzUsuńNectar Love jest piękny :) Muszę sobie kupić duży flakon na wiosnę, bo idealnie pasuje na tą porę roku :D
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że wybrałaś same świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńKilka z wymienionych przez Ciebie produktów znam :) A kilka inspiracji zapisałam do swojej kosmetycznej wish listy :)
OdpowiedzUsuńChyba u większości ta paletka Huda jest na wishliście haha :)u mnie również :)
OdpowiedzUsuńPaletka Huda też mnie korci!
OdpowiedzUsuńChciałam kupić tę paletkę Hudy mimo zawodu pierwszą paletą tej marki. Sporo osób mówiło, że jakość cieni jest zbliżona do tych maluszków, ale po pomacaniu jej w Sephorze zrezygnowałam. Jest ładna, ale powtarzalna więc odpuściłam.
OdpowiedzUsuńDKNY Nectar Love mam i bardzo lubię, ale niestety nie jest to najbardziej trwały zapach na świecie :(
Mam te maski w czepku i już niedługo na blogu pojawi się recenzja czy warto! PS. są świetne :D
OdpowiedzUsuńSwietna lista, ja spelnilam swoje marzenie i New Nude juz jest u mnie ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tego. ja też mam taką listę :)
OdpowiedzUsuńMam te maski z L'biotica są śwetne! Włosy po nich są mięciutkie i błyszczące.
OdpowiedzUsuńMoja lista byłaby krótka- wielkie pudło masła shea. Zrobiłabym sobie domowe kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńTeż muszę zrobić listę :) Z twojej kokos z Bielendy mnie kusi i krem do rąk Lirene już mam jeden :)
OdpowiedzUsuńDla mnie must have to te paletki i perfumy :)
OdpowiedzUsuńSuper lista widzę że mamy kilka podobnych kosmetyków które chciałybyśmy w tym roku kupić
OdpowiedzUsuńkokosowa seria Bielendy jest rewelacyjna. Zresztą maski L;biotica także
OdpowiedzUsuńkosmetyki do makijażu wywołują szybsze bicie serca u mnie, zwłaszcza marka Huda Beauty :D
OdpowiedzUsuńsporo tego tu pokazałaś, ale niektóre rzeczy wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńTe maski do włosów wyglądają fajnie :D Chyba się na nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńAch bardzo fajna ta twoja lista moja jest trochę krótsza.
OdpowiedzUsuńJa tu widzę dokładnie to samo co sama chciałabym mieć.
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam żadnej zachcianki kosmetycznej, ale tych maseczek z Bielendy bym wypróbowała. Może jak będzie jakaś promka, to sobie którąś z nich kupię :)
OdpowiedzUsuńTe maseczki z Bielendy też musze wypróbować. ja nie mam swjej listy
OdpowiedzUsuńBardzo dużo produktów z Twojej listy bym przetestowała, m.in. te żelki z Bielendy czy palety cieni. Szczególnie Huda mnie rajcuje :D
OdpowiedzUsuńKażdy z tych kosmetyków bardzo mnie zaciekawił. Ostatnio wypróbowałam jedynie te turbany i jestem pozytywnie zaskoczona. Może kiedyś poznać także inne polecane przez ciebie kosmetyki.
OdpowiedzUsuń